
ok. 3,5 - 4mies. SKRZAT z pola szuka nowego domu !, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
ok. 3,5 - 4mies. SKRZAT z pola szuka nowego domu !, mazowieckie Warszawa, Mazowieckie, Warszawa
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF18676507
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Skrzacik sporo już przeszedł w swoim krótkim życiu. Wychował się jako dziki szczeniak, żył w sforze ok 10 psów na polach w okolicach Klembowa. Skrzata i jego siostrę złapano i są bezpieczne, pozostałe psy gmina chce oddać do schroniska z którym ma podpisaną umowę, niestety schronisko cieszy się fatalną sławą, nic dobrego ich tam nie czeka :(((
Przynajmniej maluchy uniknęły losu kolejnych schroniskowych sierot. Teraz szukamy im nowych domów! Siostra Skrzata pilnie szuka również DT !!!!
Skrzat trafił do nas brudny, zapchlony i zakleszczony :( Skóra i kości obleczone futrem. Maluch jest zabiedzony, miejscami ma wyłysienia, widać że dotychczas życie go nie rozpieszczało. Na domiar złego Skrzacik się rozchorował- miał stan zapalny górnych dróg oddechowych. Na szczęście dobrze zareagował na leki i z dnia na dzień czuje się lepiej, pokazuje nam na co go stać ;) Gdy opiekunka pracuje- Skrzacik przygląda się jej ciekawie, z perspektywy posłania chętnie też ogląda telewizję :) Wybrał sobie 2 miejsca- śpi albo na posłanku albo na kocyku pod balkonem, tam się czuje najpewniej :)
Jak na dzikusa - maluch niemal od początku pięknie załatwia się na podkłady. Ma apetyt, musi nadrobić kilkumiesięczne braki :) Nie zna gryzaków ani zabawek, z misiem śpi, najchętniej zajmuje się rolkami od papieru toaletowego albo brzegiem kocyka :)
W stosunku do opiekunki jest jeszcze ostrożny, ale bez problemu pozwala na podawanie leków, głaskanie itp. Nie jest jeszcze typem przytulasa, ale pracujemy nad tym ;) Maluch jest zaciekawiony, sam podchodzi, czasem próbuje zwrócić na siebie uwagę. Grunt to dać mu czas i pozwolić na to żeby to on też szukał kontaktu z opiekunem. Obcych ludzi się nie boi, duża w tym zasługa suń rezydentek które pokazują mu że nie ma się kogo bać :)
Skrzat został odrobaczony, za kilka dni kolejna tura, dopiero potem- gdy wyleczymy problemy z drogami oddechowymi - zaszczepimy go na choroby zakaźne. Został również zachipowany, ze względu na to że maluch był strasznie zaniedbany i ma problemy z futrem - dostaje też tabletki na odporność. Docelowo będzie psiakiem średniej wielkości (do ok. 20kg) o nieco dłuższej sierści. W tej chwili ma ok. 3,5-4 miesięcy i waży 8kg.
Skrzat przebywa w DT na warszawskim Gocławku, niestety opiekunka wyprowadza się z końcem miesiąca. Bardzo nam zależy żeby do tego czasu Skrzacik znalazł swój własny domek i troskliwych opiekunów.
Chcemy znaleźć Skrzatowi dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Zastrzegamy sobie prawo wyboru domu. Nie decyduje kolejność zgłoszeń.
NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY I NA ŁAŃCUCH !
Szczeniaki szybko dorastają - trzeba je wychować na mądre i dobre psy. Zwierzę nie jest rzeczą. Adoptując szczeniaka, bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz kastracja w odpowiednim wieku.
Przynajmniej maluchy uniknęły losu kolejnych schroniskowych sierot. Teraz szukamy im nowych domów! Siostra Skrzata pilnie szuka również DT !!!!
Skrzat trafił do nas brudny, zapchlony i zakleszczony :( Skóra i kości obleczone futrem. Maluch jest zabiedzony, miejscami ma wyłysienia, widać że dotychczas życie go nie rozpieszczało. Na domiar złego Skrzacik się rozchorował- miał stan zapalny górnych dróg oddechowych. Na szczęście dobrze zareagował na leki i z dnia na dzień czuje się lepiej, pokazuje nam na co go stać ;) Gdy opiekunka pracuje- Skrzacik przygląda się jej ciekawie, z perspektywy posłania chętnie też ogląda telewizję :) Wybrał sobie 2 miejsca- śpi albo na posłanku albo na kocyku pod balkonem, tam się czuje najpewniej :)
Jak na dzikusa - maluch niemal od początku pięknie załatwia się na podkłady. Ma apetyt, musi nadrobić kilkumiesięczne braki :) Nie zna gryzaków ani zabawek, z misiem śpi, najchętniej zajmuje się rolkami od papieru toaletowego albo brzegiem kocyka :)
W stosunku do opiekunki jest jeszcze ostrożny, ale bez problemu pozwala na podawanie leków, głaskanie itp. Nie jest jeszcze typem przytulasa, ale pracujemy nad tym ;) Maluch jest zaciekawiony, sam podchodzi, czasem próbuje zwrócić na siebie uwagę. Grunt to dać mu czas i pozwolić na to żeby to on też szukał kontaktu z opiekunem. Obcych ludzi się nie boi, duża w tym zasługa suń rezydentek które pokazują mu że nie ma się kogo bać :)
Skrzat został odrobaczony, za kilka dni kolejna tura, dopiero potem- gdy wyleczymy problemy z drogami oddechowymi - zaszczepimy go na choroby zakaźne. Został również zachipowany, ze względu na to że maluch był strasznie zaniedbany i ma problemy z futrem - dostaje też tabletki na odporność. Docelowo będzie psiakiem średniej wielkości (do ok. 20kg) o nieco dłuższej sierści. W tej chwili ma ok. 3,5-4 miesięcy i waży 8kg.
Skrzat przebywa w DT na warszawskim Gocławku, niestety opiekunka wyprowadza się z końcem miesiąca. Bardzo nam zależy żeby do tego czasu Skrzacik znalazł swój własny domek i troskliwych opiekunów.
Chcemy znaleźć Skrzatowi dom najlepszy z możliwych, dlatego osoby zainteresowane adopcją będziemy prosili o wypełnienie ankiety adopcyjnej. Zastrzegamy sobie prawo wyboru domu. Nie decyduje kolejność zgłoszeń.
NIE WYDAJEMY PSÓW DO BUDY I NA ŁAŃCUCH !
Szczeniaki szybko dorastają - trzeba je wychować na mądre i dobre psy. Zwierzę nie jest rzeczą. Adoptując szczeniaka, bierzemy na siebie odpowiedzialność za los żywego stworzenia na następne kilkanaście lat. Psa nigdy nie można porzucić. Żaden wyjazd, kłótnia w rodzinie, narodziny dziecka czy przeprowadzka nie zwalniają nas z człowieczeństwa.
Warunkiem adopcji jest podpisanie umowy adopcyjnej, zgoda na wizytę przed i po adopcyjną oraz kastracja w odpowiednim wieku.
- Wyświetlenia 46
Ogłosznie dodał/a
- Pies na Zakręcie
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki