Paddy amstaff szuka domu, ,
REKLAMA
Paddy amstaff szuka domu, ,
Adopcje Psy do adopcji Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF50493392
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Opis
PADDY to ok. 7-8 letni, wykastrowany amstaff, potężny i piękny. Życie nie było dla niego łaskawe, przeżył piekło schroniska, dzisiaj nadal bezdomny, oczekuje na "lepsze jutro", czyli prawdziwy dom.
Paddy jest "dużym szczeniakiem", nienauczonym wiele i niesocjalizowanym za młodu. Nie mieszkał w mieście, raczej na wsi, gdzie nie miał do czynienia z wieloma bodźcami. Dlatego bardziej polecany do domu z ogrodem.
Szukamy dla Paddiego domu, gdzie psiak w cieple spędzi zimę, a nowy właściciel będzie wyrozumiały dla niego.
Paddy jest psem "miękkim", dlatego szuka mądrego opiekuna, który nie będzie go "krótko trzymać", tylko który będzie chętny pokazywać Paddiemu, że człowiek jest fajny i że można się bawić i czerpać z życia radość.
Poszukujemy dla Paddiego domu bez małych dzieci oraz innych psów, ponieważ nie znamy jego przeszłości.
Paddy obecnie przebywa pod opieką Fundacji AST, w hotelu dla zwierząt w ok. Bydgoszczy.
Kontakt:
tel: 0
mail:
Paddy jest "dużym szczeniakiem", nienauczonym wiele i niesocjalizowanym za młodu. Nie mieszkał w mieście, raczej na wsi, gdzie nie miał do czynienia z wieloma bodźcami. Dlatego bardziej polecany do domu z ogrodem.
Szukamy dla Paddiego domu, gdzie psiak w cieple spędzi zimę, a nowy właściciel będzie wyrozumiały dla niego.
Paddy jest psem "miękkim", dlatego szuka mądrego opiekuna, który nie będzie go "krótko trzymać", tylko który będzie chętny pokazywać Paddiemu, że człowiek jest fajny i że można się bawić i czerpać z życia radość.
Poszukujemy dla Paddiego domu bez małych dzieci oraz innych psów, ponieważ nie znamy jego przeszłości.
Paddy obecnie przebywa pod opieką Fundacji AST, w hotelu dla zwierząt w ok. Bydgoszczy.
Kontakt:
tel: 0
mail:
Zobacz więcej
-
Udostępnij - Wyświetlenia 77
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki
Czasami zdarza się tak, że nie możemy przyjąć pod swój dach nowego zwierzęcia se schroniska. Najczęściej spowodowane jest to brakiem warunków mieszkaniowych, posiadaniem już psa lub kota czy też chorobą uniemożliwiającą opiekę nad pupilem.
