Jestem Pusia-czarna Lalusia, życie niestety mnie nie oszczędzało, poznałam w swych życiu bardzo mało. Zimny kojec,beton i zlewki z obiadu. Ziemniaki z kiszonymi ogórkami... czy my psy jesteśmy świnkami? :( Ale dobrzy ludzie mnie uratowali o mój stan fizyczny bardzo zadbali, zaopiekowali i wysterylizowali.Niestety stan psychiki mej potrzebuje naprawy, nie znam życia w cieple ogniska domowego,czułego dotyku ludzkiego, ciepłego słowa na dobranoc bym dobrze spała... ja do tej pory tego nie jeszcze nie zaznałam :( Szukam domku stałego,który pomoże mi poznać Nowe Lepsze Psie życie, człowieka,który będzie wyrozumiały i cierpliwy, gdyż potrzebuję byś nauczył mnie jak żyć w domu/mieszkaniu, jak się zachowywać,jak chodzić na smyczy i wreszcie jak smakują dobre psie posiłki... Jeśli uważasz,że jesteś w stanie dać mi tak niewiele to zadzwoń proszę czekam. Twoja Pusia Pusia jest zaszczepiona, odrobaczona i wysterylizowana. Obowiązuje wizyta przed i poadopcyjna.