ulek został wraz z bratem, Draco, znaleziony kilka dni temu na ulicy. Przemoczony, zziębnięty i bardzo wystraszony. Nie wiemy jaka jest jego historia ale wiemy na pewno, że potrzebuje cierpliwego, kochającego człowieka żeby się otworzyć, zaufać i nauczyć, że człowiek nie boli i daje szczęście. Draco waży nieco ponad 5kg i ma ok 4 miesięcy. Jest ślicznym kudłatkiem i wyrośnie prawdopodobnie na kilkunasto kilogramowego psiaka. Oba psiaki są w trakcie odrobaczania, zostały tez zabezpieczone przeciw pchłom i kleszczom. Szukamy dla Julka domu tymczasowego lub stałego. Z uwagi na to, że psiak jest wycofany i zalękniony (choć mniej niz brat) nie oddamy go do domu z dziećmi. Jak przy wszystkich naszych podopiecznych obowiązują procedury adopcyjne - rozmowa telefoniczna - wypełnienie ankiety - wizyta przedadopcyjna - podpisanie umowy adopcyjnej, w ktorej jednym w ielu punktów jest zgoda na kastrację psa po osiagnięciu dojrzałości płciowej - zgoda na wizyty poadopcyjne.