CZY UDA SIĘ DLA NICH ZNALEŹĆ WSPÓLNY DOM?!
Piesek i suczka przywiezione do schroniska z interwencji.
Umieszczone zostały w osobnych boksach. W trakcie karmienia biszkoptowemu pieskowi, którego nazwaliśmy PINIO udało się wybiec na teren schroniska, zdezorientowany biegał chwilę jakby czegoś czy kogoś szukając, aż w końcu ją znalazł, małą suczkę AMELKĘ z którą został przywieziony. Położył się obok jej kojca i nie chciał się ruszyć. Cicho popiskując usiłował przedostać się przez kraty. Podjęto decyzję, że zamieszkają razem.
Nie wiemy czy złączyła je niedola i trudny los bezpańskich psów, czy może mimo różnic w wyglądzie są ze sobą spokrewnione, jedno jest pewne, te psiaczki są do siebie bardzo przywiązane. Naszym marzeniem jest znalezienie im wspólnego domu, choć rozważamy też osobne adopcje.
Zarówno PINIO jak i AMELKA mają sylwetki przypominające jamnika, wydłużony tułów, krótkie łapki.
Są przyjazne, łagodne, kontaktowe i grzeczne.
Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej skontaktuj się z wolontariuszką. W sprawie adopcji proszę dzwonić od 15.00 do 22.00
KONTAKT:


Prosimy o przemyślana decyzję, pies wymaga opieki przez kilkanaście lat.