Pimpek - młodziutki, łagodny psiaczek szuka domu!
Psy do adopcji Ogłoszenia Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF46855433
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Opis
Pimpek to kolejna ofiara wakacyjnej niefrasobliwości człowieka. Wyrzucony w lesie przy drodze wiele dni koczował w miejscu porzucenia chciwie wpatrując się w każdy przejeżdżający samochód, czy to może przypadkiem nie po niego wrócił ukochany człowiek. Dzięki wielkiemu sercu pewnych letników z okolicy udało się go zabezpieczyć i teraz w bezpiecznym miejscu szuka prawdziwej rodziny, która dam mu miejsce w swoim domu i sercu już na zawsze.
Pimpek nie stracił wiary w człowieka. Jest bardzo ufny i zapatrzony w ludzi. Od razu okazuje uległość, liże ręce i się łasi, a po chwili stara się podstawiać łepek do głaskania i jeśli się uda to pcha się na kolana by się wtulić w ramiona.
Pimpek ma około 1-1,5 roku i waży raptem 8 kilo. Jest puchaty i sarenkowaty, sięga do połowy łydki.
Listkowty pyszczek, cudownie brązowe oczy i mięciutkie łapki to jego znaki rozpoznawcze.
Nie wykazuje żadnej agresji. Większy psów się trochę boi i powarkuje, ale nie sam nie atakuje.
Ładnie chodzi na smyczy, choć jeszcze widać po nim sporo strachu przed porzuceniem i odgłosami dużego miasta. Do wypracowania jest wchodzenie do bloku i windy, których ewidentnie nie znał.
Pimpek jest odpchlony, odrobaczony, posiada chip, książeczkę zdrowia oraz pierwsze szczepienia.
Przebywa w domu tymczasowym na warszawskim Bemowie gdzie serdecznie zaprasza do zapoznania i niecierpliwie czeka na głaski.
tel.
Pimpek nie stracił wiary w człowieka. Jest bardzo ufny i zapatrzony w ludzi. Od razu okazuje uległość, liże ręce i się łasi, a po chwili stara się podstawiać łepek do głaskania i jeśli się uda to pcha się na kolana by się wtulić w ramiona.
Pimpek ma około 1-1,5 roku i waży raptem 8 kilo. Jest puchaty i sarenkowaty, sięga do połowy łydki.
Listkowty pyszczek, cudownie brązowe oczy i mięciutkie łapki to jego znaki rozpoznawcze.
Nie wykazuje żadnej agresji. Większy psów się trochę boi i powarkuje, ale nie sam nie atakuje.
Ładnie chodzi na smyczy, choć jeszcze widać po nim sporo strachu przed porzuceniem i odgłosami dużego miasta. Do wypracowania jest wchodzenie do bloku i windy, których ewidentnie nie znał.
Pimpek jest odpchlony, odrobaczony, posiada chip, książeczkę zdrowia oraz pierwsze szczepienia.
Przebywa w domu tymczasowym na warszawskim Bemowie gdzie serdecznie zaprasza do zapoznania i niecierpliwie czeka na głaski.
tel.
- Wyświetlenia 207
- Zapisz PDF PDF
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz