DRAMATYCZNA PRZESZŁOŚĆ NAZNACZYŁA POLĘ NA TRWAŁE... NIE MOŻE ZNALEŹĆ DOMKU... Polcię poznaliśmy jako psychiczny i fizyczny wrak psa... Panicznie zalęknioną, skrzywdzoną i sparaliżowaną strachem istotkę. Zabrana z gminnej przechowalni, zapuszczonego, zapomnianego kojca. Maleńki 7 kg, wciśnięty w kąt budy kłębuszek bólu i strachu :( Panicznie bała się człowieka, chociaż kiedy kręciła się luzem po wsi mieszkańcy mówili, że zachowywała się normalnie. Nie wiemy, co ją spotkało w czasie pomiędzy wyłapaniem, a trafieniem za kraty, ale to naznaczyło ją na zawsze... Przez 3 lata w hoteliku zrobiła ogromne postępy. Dotyk już jej nie paraliżuje, choć nadal jest nieśmiała i nieufna w pierwszym kontakcie. Opiekunom w hoteliku zaufała i bardzo lubi wspólne siedzenie na kanapie, drapanie po brzuszku :) Jest typem obserwatora, unika zamieszania, woli cieszę i spokój. To zrozumiałe po tym, co przeszła... Z tego powodu szukamy jej spokojnej rodziny, najlepiej bez małych dzieci. Gwar i gwałtowne ruchy ją peszą. Pola uwielbia towarzystwo psów, ale tylko takich, które są zrównoważone. Przy nich się otwiera i we wszystkim je naśladuje :) Są dla niej jak przewodnicy, za którymi chętnie podąża. Akceptuje także kotki. Sunia potrafi chodzić na smyczy. Zachowuje czystość w domu. Idealnie odnajdzie się w domu z ogródkiem, u boku spokojnych osób, które pozwolą jej powoli nabierać zaufania. Pola ma ok. 7-8 lat. Jest mała, waży ok. 7 kg, więc nie zajmie wiele miejsca. Jedyne czego jej brakuje do pełnej przemiany to spokój i dużo miłości. CZY ZNAJDZIE SIĘ KTOŚ, KTO POMOŻE POLI ROZGONIĆ NA DOBRE DEMONY PRZESZŁOŚCI? Pola jest już po zabiegu sterylizacji. Do adopcji zostanie wydana zaszczepiona, odrobaczona oraz z czipem. Sunia obecnie przebywa w hoteliku w okolicach Warszawy. Kontakt w sprawie adopcji: Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa.