3 sunie- duża, mała i najmniejsza i jeden wielki smutek. Od wielu miesięcy samotne, zapomniane, zamknięte w gminnej przechowalni- bez domu, bez nadziei. Czekają, merdają ogonkami, przymilają się. Czy los jeszcze może się odmienić? czy stracone miesiące uda sie nadrobić? Pomóżmy im! Najmniejsza, jaśniutka sunia to LUKA, ma dopiero 6 miesięcy i w przytulisku jest od malutkiego. Nie zna innego życia. Obecnie waży może z 10 kg, ale wyrośnie pewnie na średniaczka wielkości spaniela jak jej mama. Jest słodka, śliczna, nie boi się ludzi. Potrzebuje tylko szansy i człowieka, który cierpliwei nauczy jej zachowania w domu i na smyczy. AZJA- mama Luki wygląda jak miniaturka Goldena. Ma ok. 2 lata jest wielkości spanielka. Wyjątkowa ładna, pogodna i łagodna sunia. Bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem. TINA- większa, terierkowata, wielkości labradora, piękna i pogodna sunia. Widać w jej oczach wielki smutek i mądrość. Na pewno tęskni za normalnym życiem. Łagodna, towarzyska, wpatrzona w człowieka jak w obrazek. Widać ją na ostatnich 3 zdjeciach. Wszystkie 3 czekają w małym przytulisku w okolicach Pleszewa. PROSZĘ- pomóżmy im znaleźć drogę do domu! Do adopcji razem lub osobno:) Szukamy najlepszych domów! Nie wydamy suniek na łańcuch ani do kojca. Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej oraz wizyta wolontariusza w nowym domu suni. W razie potrzeby postaramy sie pomóc w transporcie. TEL. lub