NIE MIAŁAM POJĘCIA, ŻE ON TAM JEST... PRZEZ 3 LATA NIE WIEDZIAŁAM O JEGO ISTNIENIU... RIO - ZNIKNĄĆ I PRZESTAĆ SIĘ BAĆ. Nie wyobrażacie sobie, jak przykry i straszny jest widok bezbronnego stworzenia, które zostało upodlone i skrzywdzone do tego stopnia, że jego największym pragnieniem jest przestać istnieć, zniknąć... Psychiczny wrak psa. Strach sparaliżował Rio, tak bardzo się bał, że nie wychodził z budy przez długie lata... Wciśnięty w kąt budy, bez szans na dostrzeżenie, szansę na normalne życie... W końcu pokazano mi Rio i jego widok złamał mi serce... CAŁY SIĘ TRZĄSŁ, BAŁ SIĘ SPOTKAĆ Z MOIM WZROKIEM, A GDY DELIKATNIE WYCIĄGNĘŁAM RĘKĘ, ZE STRACHU ZAŁATWIŁ SIĘ POD SIEBIE... Dzisiaj Rio dochodzi do siebie w hoteliku z behawiorystą. Spokojem i cierpliwością udało się opanować strach i przegonić demony przeszłości. Dzisiaj Rio przekonuje się, że człowiek potrafi nie tylko bardzo krzywdzić, ale i być dobry... Żal ogromnie takich psów jak Rio, bo mimo tego, że przeszedł piekło i nie doznał w życiu niczego dobrego, NIKT GO NIE CHCE... BO jest CZARNY I POSPOLITY, a ludzie chcą małe, kudłate i rasowe... Czy jeszcze ktoś da mu szansę poczuć, jak to jest być kochanym? Jak to jest mieć dom? Rio ma ok. 6 lat, Jest średniej wielkości - ok.16 kg. Mieszka z innymi psami. Rio przebywa w hoteliku pod Legnicą. Kontakt w sprawie adopcji: Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy, kojca bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa.