Sara ma około roku, jej życie to bezdomność i bezpańskość. Nie wie czym jest własny dom, swój człowiek. Od zawsze zna tylko zakład kamieniarski i budę. Czasem dokarmiali ją pracownicy, czasem musiała sobie radzić sama (dokładniej ze swoją psią mamą). Sara obecnie jest pod opieką Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Jaworze. Powoli poznaje ludzi, przyzwyczaja się, oswaja. Poczyniła już ogromne postępy, jednak sporo pracy wciąż przed nią. Sunia nie potrafi jeszcze chodzić na smyczy, nie zna domowych zasad, wciąż ufa tylko tym, których zna. Dlatego szuka ludzi nie idących na łatwiznę, potrafiących podjąć swego rodzaju wyzwanie wychowania jej i w zamian cieszenia się wspólnymi chwilami w przyszłości. Sara za cierpliwość i miłość odda całe swe psie, wierne serce. Potrzebuje jedynie szansy. Sunia początkowo mogłaby zamieszkać w porządnym kojcu i z czasem przyzwyczajać się do nowych osób i zasad domowych. Sara sięga pod kolano osoby o przeciętnym wzroście, ma piękną, miękką, gęstą sierść, oryginalnie umaszczoną. Sunia dogaduje się z psami, na koty niestety poluje. Jeśli już się do kogoś przekona staje się wesołym, kochanym przytulakiem. Jeśli chcesz uratować psie życie i jesteś w stanie dać siebie, włożyć na poczet przyszłego szczęśliwego psio-ludzkiego życia odrobinę wysiłku Sara czeka właśnie na Ciebie. Kontakt: .