BŁAGALNE WOŁANIE O POMOC! ROMUŚ BARDZO ŹLE ZNOSI POBYT W SCHRONISKU :( PILNIE POTRZEBNY DOMEK. Romuś trafił do schroniska kilka dni temu z gminnej przechowalni, ile tam był - nie wiadomo.... Widać, że poprzednie życie też go nie rozpieszczało :( Stare rany na pyszczku mówią same za siebie. Romuś kompletnie nie może się odnaleźć za kratami. Wszystko go przytłacza, hałas go paraliżuje :(Cały czas spędza przy prętach w nadziei, że ktoś go zabierze z tego strasznego miejsca. Na zdjęciach cały czas się w nas wtulał. Pragnął, aby ta chwila trwała wiecznie... Najgorsze było jak musiałyśmy zaprowadzić go do kojca :( Zapierał się, robił wszystko, aby tam nie wrócić. STRASZNIE NAM ŻAL TEGO PSIAKA. SZUKA W CZŁOWIEKU RATUNKU I POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA :( Romuś mieszka w kojcu z innymi psami, nie wchodzi z nimi w konflikty. To średniej wielkości, około 4-letni psiaczek. Przebywa w schronisku w województwie łódzkim. Kontakt w sprawie adopcji: Obowiązuje ankieta, wizyta przed adopcyjna, podpisanie umowy adopcji psa. Psy wydajemy tylko do mieszkania z człowiekiem w domu lub mieszkaniu, nigdy do budy bądź na łańcuch. Zastrzegamy sobie prawo wyboru najlepszego domu dla psa.