Sabuś kocha i chce być kochany... Czy to tak wiel, Warszawa

Sabuś kocha i chce być kochany... Czy to tak wiel, Warszawa
Zamknij
Sabuś kocha i chce być kochany... Czy to tak wiel, Warszawa
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF21009603
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Warszawa
Adres
Kraków
Opis
Bezdomne psy potrafią docenić każdy, choćby najmniejszy gest dobroci. Jedyne czego naprawdę pragną to czuć się znów kochane przez człowieka. Chcą czuć, że ktoś dba o nie - nie z obowiązku, ale z czystej, szczerej miłości... Sabuś jest bezdomny, też marzy o swoim człowieku. O ciepłym kocyku i pełnej miseczce. O troskliwych ramionach, które utulą, zapną nową, pachnącą obróżkę z imieniem i numerem telefonu. W schronisku Sabuś nie ma nic. Nie ma człowieka i jego kochających ramion, nie ma kocyka, a miska dzielona jest na naprawdę wiele głodnych psich brzuszków. Nie ma pięknej obroży z imieniem - tutaj, za kratami nasz Sabuś jest po prostu numerem... To fantastyczne psiątko, tak niesamowicie zapatrzone w człowieka... Serce się kraje, gdy spojrzy się w jego przepełnione tęsknotą oczy. Czym zasłużył na tak smutny, psi los? Ciasny, okratowany z 4 stron kojec, zimna, dziurawa buda i tysiące godzin samotności. Powinien w koncu opuścić schroniskowe mury, zbyt długo już patrzy na świat zza krat. Ten śliczny siedmiolatek jest pociesznym i towarzyskim duszkiem. Lubi spacery, na smyczy radzi sobie całkiem dobrze, a za kontakt z człowiekiem oddałby nawet swoją dzienną porcję jedzenia. Nawet nie spojrzy na miskę w obecności wolontariuszy, mimo głodu... Życie w schronisku go nie oszczędza. Nie zawsze dogaduje się z innymi psiakami samcami, a towarzystwo kociaków jest mu zupełnie obce. Z pewnością znajdzie nić porozumienia z dziećmi, które nauczone są wrażliwości na niedolę psiaków po przejściach. Zasługuje na to, by w końcu ktoś zrozumiał jego potrzeby, lęki i troski. Sabuś mieszka w bardzo ubogim przytulisku w Busku-Zdroju, które niebawem zostanie zamknięte... Drżymy o jego los, tak jak o los pozostałych psiaków. Szukamy im jak najtroskliwszych domów, by już nigdy nie zostały porzucone. Wiemy, że możesz mieszkać daleko, ale prosimy nie rezygnuj z jego adopcji tylko dlatego, że mieszkasz daleko. Wspólnie zastanowimy się jak dowieźć go do Ciebie. Nie pozwól temu aniołkowi czekać dłużej. To za nasz brak odpowiedzialności ogląda dziś świat zza krat :( Prosimy o kontakt po godzinie 17tej Zobacz
Zobacz więcejZobacz więcej
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
Zwiń Zwiń komentarz
Autor *
Tytuł *
Ocena
Komunikat *
Captcha *
Ładuje
arrow_upward
Wybierz etykietę lub nacisnąć "inne", aby wysłać komentarze
Ładowanie...
Jesteś pewien, że chcesz anulować swój raport?
Zaloguj się
Nazwa użytkownika
Hasło
Nie pamiętasz hasła? Przypomnieć
Masz uruchomiony adBlock