To maleństwo dostało szansę by przeżyć. Wpadł pod samochód - miał pogruchotaną łapkę, obolały brzuszek i płakał gdy się go dotykało. A poza tym jest przecudowną przylepką, która patrzy tymi ufnymi ślepkami i wierzy, że już koszmar się skończył. Mieszkał na podwórku. Spał na wycieraczce, bez dachu nad głową. Nie miał nawet kawałka budy. Pił wodę z tego co zebrało się w plastikowym wiaderku z deszczówki... I skąd w tym pieseczku tyle miłości ?! Shaggy jest maluteńki, waży nie więcej niż 5 kg. Pokryty na grubo pchłami. Setki, a może tysiące pcheł jadły go żywcem. Kleszczy całe stada. Obecnie Shaggy jest bezpieczny, rehabilitacja łąpki przynosi efekty i psiak zaczyna ją już powoli obciążać :) Shaggy to mały pieszczoszek, jest naprawdę niesamowity. Jest młodziutki, ma nie wiecej niż 3 lata. Uwielbia mizianie i noszenie na rękach - o większego przytulaka naprawdę trudno. Wystarczy 5 minut w jego towarzystwie i można się zakochać po uszy :) Shaggy szuka domu. Prawdziwego, kochającego, cierpliwego i na zawsze. tel.