Jak człowiek musiał skrzywdzić tego młodziutkiego pieska, który boi się ludzkiej ręki? Czy był bity, przeganiany, czy po prostu wyrzucony i teraz boi się zaufać? Brutus został znaleziony na stacji benzynowej i osoba, która go przywiozła do przytuliska nic nie wiedziała o jego przeszłości. Na pewno nie miał dobrego domu i prawdopodobnie został na tej stacji porzucony. Teraz boi się ludzi, na wyciągniętą rękę reaguje agresją i potrafi ugryźć. Ale my nie rezygnujemy. Pokażemy Brutusowi, że nie każdy człowiek jest zły. To młody, średniej wielkości piesek o pięknym umaszczeniu i mamy nadzieję że wkrótce będzie ufny i przyjazny dla człowieka. A może ktoś ma doświadczenie w pracy w takim pieskiem i stworzy mu dom? W przytulisku, gdzie jest kilkadziesiąt psów ciężko jest poświęcić mu więcej czasu a nie chcielibyśmy żeby swoje najpiękniejsze młode lata spędził za kratami. Brutus przebywa w Przytulisku w Głownie. Warunkiem adopcji jest wizyta przed adopcyjna oraz podpisanie umowy adopcyjnej. Kontakt w sprawie adopcji : Agnieszka tel. Nasza strona internetowa : PROSIMY O PRZEMYŚLANE DECYZJE! PIES TO NIE ZABAWKA, A OBOWIĄZEK NA WIELE NAJBLIŻSZYCH LAT.