Aron ma 12 lat. Przez całe swoje życie był kochanym oczkiem w głowie właścicielki, jednak sytuacja rodzinna potoczyła się w taki sposób, że Aron musiał zostać sam z rodzicami właścicielki, którzy ze względu na stan zdrowia nie podołali wymogom opieki nad dużym i starszym psem. Aron ze względu na wiek ma problemy z wchodzeniem po schodach, dlatego szukamy dla niego wyłącznie domu jednorodzinnego, lub mieszkanie naparterze. Aron jet mieszanką owczarka belgijskiego Maliois oraz owczarka niemieckiego waży 34 kg i podnoszenie go gdy nie daje rady wejść po schodach jest dla rodziców właścicielki bardzo trudne .. Przedstawiamy opis Aronka z pierwszej ręki: „Teraz opiszę mojego kochanego Aronka. Po pierwsze jest wykastrowany, posiada paszport oraz chip jak również aktualne szczepienie przeciwko wściekliźnie. Jest bardzo pogodnym psem. Lubi ludzi -wszyscy moi znajomi, moi czy moich córek którzy odwiedzali nas w domu przez te 12 lat ogromnie go lubią bo on do każdego się przymila. Jeśli wybierze sobie” Pana” to stara sie dotrzymywać mu towarzystwa. Jest psem który bardzo mocno się przywiązuje. Mieszkał cały czas w domu nie zna życia w budzie – potrzebuje towarzystwa ludzi. Wychowywał sie z kotem , jest opiekuńczy w stosunku do szczeniąt i ogólnie małych psów i dzieci. Na podwórku przed naszym blokiem wychodził ze mną zazwyczaj bez smyczy tylko w kagańcu i dobrze reagował na wszystkie psy sasiadów .Ponieważ w zeszłym roku jesienią został zaatakowany przez pitbula i pogryziony to obecnie źle reaguje na inne większe psy. Nigdy w życiu nikogo nie ugryzł ani człowieka ani zwierzęcia. Lubi bawić sie swoją piłeczką tenisową , poza tym większość czasu odpoczywa .Nie robi problemów przy swoich miskach z jedzeniem czy piciem. Każdy kogo zna może do nich podejsć. Jest niepoprawnym żebrakiem ale jeśli powie mu się nie wolno albo Fe to będzie czekał do końca posiłku żeby w nagrodę dostać jakiś mały kawałeczek. Przez pierwszy rok życia chodział na tresurę . Zna komendy siad , waruj, noga lub lewa ( był uczony chodzenia przy lewj nodze)jak również wróć, do domu, biegaj, zostań (chociaz tą komendę najczęściej próbuje złamać . Szukam domu w którym ktoś obdarzy go miłością. On nie wie co to kara. Nigdy nie było powodu go karać. Jak robi coś źle wystarczy powiedzieć nie wolno i ignorować dopóki nie posłucha. Z dobre zachowanie był chwalony , głaskany albo dostawał przysmak. Może zostać tam gdzie obecnie przebywa dopóki nie znajdziemy dla niego alternatywy. Aron bardzo źle znosi rozstania bo łatwo się przywiązuje. Pies jest pod opieką Fundacji Mondo Cane