Mały, podpalany SUPEŁ trafił do nas w opłakanym stanie - z połamaną miednicą, bardzo przestraszony. Co mu się przytrafiło? Wypadek komunikacyjny? Pewnie tak, ale pewności nie mamy.

Pewność mamy natomiast, że był wychowany z człowiekiem i ten go musiał bardzo skrzywdzić....


Dąży do kontaktu z człowiekiem i bardzo go potrzebuje.

W tej chwili uczy się spacerować :)

Jest jeszcze młodym pieskiem, pewnie około rocznym- będziemy walczyć, by doszedł do siebie i był pewnym siebie, spokojnym, ufającym człowiekowi pieskiem.
Żeby zapomniał wszystko, cokolwiek mu się przytrafiło....

Pies znajduje się pod opieką fundacji RATUJEMY KUNDELKI. Warunki adopcji:
- wypełnienie ankiety
- spacer zapoznawczy
- podpisanie umowy adopcyjnej


Zadzwoń i zapytaj o szczegóły! :)