Kant bardzo lgnie do ludzi i szaleje ze szczęścia, gdy zwróci się na niego uwagę. Bardzo potrzebne mu własne miejsce na ziemi - inne niż obecne, schroniskowe... Na pewno byłby dobrym, poczciwym psiakiem, z pewnością odwdzięczył by się za okazanie serca i przygarnięcie go na zawsze.

Piesek ma blisko 10 lat, lecz energii i zdrówka całkiem sporo :) W stosunku do psów potrafi być dominujący, powinien więc być jedynym psem w domu.
Kancik jest bardzo urodziwy, jego kruczoczarną sierść zdobią dereszowata pierś i łapki. Jest pojętnym psiakiem, ma bystre, mądre spojrzenie... Swoimi mądrymi oczętami wypatruje swojego Pana... Dość długo już tak patrzy - bez skutku...

Jeśli Kant Ci się podoba, jedź do schroniska :) Albo choćby zadzwoń .