Przybłąkała się do nas prześliczna sunia, jaśniutka sierść, nie za długa, około 2 lat może ma (wygląda na dość młodą). Czasem ją dokarmiamy, kręci się po okolicy, nie możemy jej przygarnąć ponieważ mamy już psa. Sunia ewidentnie będzie miała za niecały miesiąc szczeniaczki. Nie wiemy co z nią zrobić, nikt ze znajomych nie chce wziąć pieska. Jeśli ktokolwiek byłby zainteresowany, choć jednym szczeniaczkiem albo matką, proszę o kontakt. Jedyną opcją będzie oddanie jej do schroniska, a chcemy jej tego oszczędzić, pies jest naprawdę śliczny, bardzo elegancki (wielkości trochę mniejszej od wilczura), łagodny, lgnie do ludzi. W razie zainteresowania podeślę zdjęcia. Mamy 2-3 tygodnie aby kogoś znaleźć, w innym wypadku aby małe które się urodzą nie skończyły źle lepiej chyba będzie oddać pod opiekę schroniska. Prosimy o pomoc dla ślicznej suni.