Wielki dzieciak, rozkoszny łobuziak, wesoły trzpiot :) Ma dopiero ok. 7-8 miesięcy, więc jak na szczeniaka jest już całkiem słusznych rozmiarów :) Wyrośnie na wielkoluda (właściwie na wielkopsa) :) Ma pewnie jakąś domieszkę doga niemieckiego, inaczej być nie może :)
Psiak trafił do domu tymczasowego po tym, jak stracił dom i po to, by nie trafił do schroniska…

Tajfun (pieszczotliwie zwany przez nas Łosiem) :) będzie dużym, aktywnym psem dlatego najlepszy byłby dla niego dom z ogrodem i aktywni domownicy :) Psiak jest ogromnie sympatyczny, przepada za ludzkim towarzystwem, w domu cichy, spokojny (o ile porządnie wybiegany), czysty, sygnalizuje potrzeby, przesypia całą noc. Jeszcze uczy się ładnie chodzić na smyczy, bo myli mu się czasem kto kogo wyprowadza na spacer :) i bywa, że z radości skacze łapskami na ludzi, lecz to wszystko jest oczywiście do skorygowania – pies jest pojętny, szybko wszystkiego się nauczy :) Lubi dzieci, ale z racji swoich rozmiarów nie nadaje się na towarzysza dla malutkich dzieciaków - mógłby je niechcący skrzywdzić.

Tajfunka na pewno nie oddamy ani do budy i kojca, ani na łańcuch.
Czekamy na telefony :) Taki piękny pies w typie rasy, to niewątpliwie wielka gratka :) Będzie super przyjacielem :)