Historia tego psa pokazuje, jak własny psi kąt i wyrozumiałość opiekuna działają cuda. Do schroniska w Kutnie, gdzie przebywał od stycznia, trafił z łapanki w mieście. Początkowo bał się ludzi i nowego otoczenia. Potrzebuje człowieka, który będzie dla niego oparciem i przewodnikiem - wtedy szybko mu zaufa i pokona wszelkie nowe wyzwania. Tobi z osobą, której zaufał, wsiadł do pociągu i przejechał kawał drogi nie przynosząc wstydu - to kulturalny pies.

To pięcioletni pies, średniej wielkości, mix sznaucera. Bardzo szybko się uczy, jest pojętny, choć wymaga jeszcze pracy z nowym opiekunem.
Bardzo dobrze znosi strzyżenie, czyszczenie uszu i podawane zastrzyki. Ładnie zachowuje się na smyczy. Bałsię podczas kąpieli - po prostu uważał, że nie była mu potrzebna bo szanujący się pies nie pachnie szamponami przecież ;)
Utrzymuje czystość.
Z podwórka i kojca może uciec - potrafi wspinać się jak kot - dlatego powinien zamieszkać w mieszkaniu. Najlepiej, by był jedynym psem.



Wielkość: średni
Imię: TOBI
Płeć: piesek
Wiek: 5 lat
Miasto: ok. Miechowa
Województwo: małopolskie

Pies jest pod opieką Sznaucerów w Potrzebie
Tobi przebywa teraz w hotelu w okolicach Miechowa woj. małopolskie