TRIXI suczka, która stała się ofiara ludzkiej głupoty i nieodpowiedzialności. Trafiła do schroniska w opłakanym stanie. Wyczerpana, zaniedbana i wyeksploatowana do granic możliwości. Jej stan wskazywał, że w ciągu ostatnich 24 godzin urodziła szczeniaki. Co się stało z jej dziećmi możemy się tylko domyślać... Ma około 8 lat. Stan jej zębów i oczu sprawił, że na początku została oceniona na dużo, dużo więcej. Z pewnością rodziła co cieczkę a jej życie nie było usłane różami. Trixi zachowuje się jak duży szczeniak. Ma w sobie sporo radości. Widać, że nikt nigdy jej niczego dobrego nie nauczył. Niedelikatna, potrafi zahaczyć w zabawie zębem. Totalnie zafiksowana na szarpanie (smycz, zabawka, rękaw – wszystko jedno). Nie umie chodzić na smyczy - traktuje to jako zabawę. Jest wiecznie głodna – co jest niestety typowe dla głodzonych wcześniej psów. Suczka rozpaczliwie potrzebuje domu. Kogoś spokojnego i cierpliwego, kto pozwoli jej odbudować się psychicznie i fizycznie. KONTAKT : MARTA – AGNIESZKA - (nie odbieramy tel. Po godz. 19, nie odpisujemy na smsy)