Kulfon przybył do naszego schroniska przerażony i zestresowany ze strachu warczał i szczerzył zęby. Była to jedynie reakcja obronna - okazało się, że w najmniejszym stopniu nie jest psem agresywnym. Po kilku dniach pobytu zaczął nieśmiało merdać ogonem na nasz widok i okazało się, że umie szczerzyć zęby również w innym celu - potrafi się uśmiechać :) Niektóre psy w taki sposób okazują radość - odsłaniają zęby, co ewidentnie kojarzy nam się z roześmianą paszczą :) Może ktoś z Was chciałby mieć takie uśmieszki na co dzień? :) Kulfon jest jeszcze troszkę nieśmiały... Lubi bliskość człowieka, ale nie jest nachalny - lekko tylko zachęca do głaskania trącając nosem, podstawiając głowę albo liżąc rękę. Potrafi chodzić na smyczy, ale stara się trzymać z tyłu. Żyje w zgodzie z innymi psami, lubi się z nimi bawić. Psiak jest śliczny, bardzo ładnie umaszczony, średniej wielkości. Czeka w schronisku na nowy, dobry dom. Kulfon przebywa w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Tomarynach koło Olsztyna. W dobre ręce dowieziemy go wszędzie :) (rok ur. ok. 2015)