
Wandzia - ocal kochanego czupurka, śląskie Racibórz, Śląskie, Racibórz




REKLAMA
Wandzia - ocal kochanego czupurka, śląskie Racibórz, Śląskie, Racibórz
Ogłoszenia Psy do adopcji Adopcje
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF16275351
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Oto Wandzia. Maleńka, kosmata psia. Uśmiechnięta, pogodna, przesłodka. Uwielbia życie we wszystkich jego przejawach. Cieszy ją wszystko, co dla ludzi i psiaków jest zwyczajne. Słońce, własne posłanko na którym można się wygodnie wyciągnąć, pełna miseczka, centralne ogrzewanie, kawałek trawki do pobiegania, towarzystwo zwierzaków, zabawki i... człowiek - dobry, kochający, głaszczący. Taki, który nie zadaje bólu.
Bo do niedawana Wandzia była więźniem. Ciasne, zimne, ciemne pomieszczenie, głód i cierpienie było wszystkim, czego zaznała. 10 lat przetrzymywana i torturowana przez chorą kobietę - zbieraczkę zwierząt, która żywe stworzenia traktowała jak przedmioty, albo gorzej. W końcu rzeczy się szanuje.
Suńka została odebrana. I trafiła do nas. Zniszczona, przerażona, w dramatycznym stanie. Zrujnowany pies, wcale do psa niepodobny...
A dziś? Dziś Wandzia żyje! Pełną piersią, jakby chciała nadrobić stracony czas! Kocha biegać i choć wychodzi jej to niezdarnie, wcale się tym nie przejmuje. Uśmiecha się po psiemu, merda ogonem, zaczepia inne psiaki i mizdrzy się do nich, jak rasowa kokietka! Pogodna, radosna, ciekawska. Z przyjemnością tarmosi zabaweczki, machając tym swoim mikroskopijnym łebkiem. No cudna malucha! Węszy, poznaje, chłonie świat całą sobą!
A przede wszystkim kocha! Już wie, że ludzka dłoń może być źródłem przyjemności i nie tylko się przed nią nie uchyla, ale bezceremonialnie upomina się o pieszczoty! Och, potrafi wgramolić się na kolana i tulić, miziać, łasić się! Wandzia rozpływa się jak toffi kiedy ktoś ją drapie za uszkiem. I drży z radości, gdy silny ludź otacza ją ramionami i daje poczucie bezpieczeństwa! Sprytna, mądra - absolutnie niezwykła! Patrzeć na nią, to jak wygrać los na loterii, bo ta miniaturka psa zdumiewa siłą charakteru! Wojowniczka, która oszukała śmierć!
Ale na jak długo? Nie jest już młoda, a dramatyczne warunki w jakich żyła odbiły się na jej zdrowiu. Do końca życia będzie zmagać się z chorobą. Czy możesz ją uratować? Dać jej dom, w którym szczęśliwie i bezpiecznie dożyje aż do wyprawy za Tęczowy Most? Dotychczas znała tylko ból i samotność. Teraz odkrywa miłość i radość. Spraw, aby poznała wszystkie ich odcienie we własnym domku. Pokochaj tę bidę, pomimo dyskusyjnej urody i strachu przed tym, co może nieść za sobą posiadanie psa po przejściach. Wandzia ubogaci Cię bardziej, niż możesz sobie wyobrazić. Niech za Twoją sprawą człowiek stanie się dla niej wszystkim, co jej w życiu odebrano.
Adoptując ją uratujesz jej życie.
Obowiązują procedury adopcyjne (ankieta i umowa)
Bo do niedawana Wandzia była więźniem. Ciasne, zimne, ciemne pomieszczenie, głód i cierpienie było wszystkim, czego zaznała. 10 lat przetrzymywana i torturowana przez chorą kobietę - zbieraczkę zwierząt, która żywe stworzenia traktowała jak przedmioty, albo gorzej. W końcu rzeczy się szanuje.
Suńka została odebrana. I trafiła do nas. Zniszczona, przerażona, w dramatycznym stanie. Zrujnowany pies, wcale do psa niepodobny...
A dziś? Dziś Wandzia żyje! Pełną piersią, jakby chciała nadrobić stracony czas! Kocha biegać i choć wychodzi jej to niezdarnie, wcale się tym nie przejmuje. Uśmiecha się po psiemu, merda ogonem, zaczepia inne psiaki i mizdrzy się do nich, jak rasowa kokietka! Pogodna, radosna, ciekawska. Z przyjemnością tarmosi zabaweczki, machając tym swoim mikroskopijnym łebkiem. No cudna malucha! Węszy, poznaje, chłonie świat całą sobą!
A przede wszystkim kocha! Już wie, że ludzka dłoń może być źródłem przyjemności i nie tylko się przed nią nie uchyla, ale bezceremonialnie upomina się o pieszczoty! Och, potrafi wgramolić się na kolana i tulić, miziać, łasić się! Wandzia rozpływa się jak toffi kiedy ktoś ją drapie za uszkiem. I drży z radości, gdy silny ludź otacza ją ramionami i daje poczucie bezpieczeństwa! Sprytna, mądra - absolutnie niezwykła! Patrzeć na nią, to jak wygrać los na loterii, bo ta miniaturka psa zdumiewa siłą charakteru! Wojowniczka, która oszukała śmierć!
Ale na jak długo? Nie jest już młoda, a dramatyczne warunki w jakich żyła odbiły się na jej zdrowiu. Do końca życia będzie zmagać się z chorobą. Czy możesz ją uratować? Dać jej dom, w którym szczęśliwie i bezpiecznie dożyje aż do wyprawy za Tęczowy Most? Dotychczas znała tylko ból i samotność. Teraz odkrywa miłość i radość. Spraw, aby poznała wszystkie ich odcienie we własnym domku. Pokochaj tę bidę, pomimo dyskusyjnej urody i strachu przed tym, co może nieść za sobą posiadanie psa po przejściach. Wandzia ubogaci Cię bardziej, niż możesz sobie wyobrazić. Niech za Twoją sprawą człowiek stanie się dla niej wszystkim, co jej w życiu odebrano.
Adoptując ją uratujesz jej życie.
Obowiązują procedury adopcyjne (ankieta i umowa)
- Wyświetlenia 41
Ogłosznie dodał/a
- Fundacja Zwierzęca Polana
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki