Sopelek błąkał się po okolicy dość długo, nikt jednak nie zabrał go pod swój dach, nikt nie dokarmiał. Ludzi stać było jedynie na telefony do nas " żebyśmy jak najszybciej kundla zabrali"... Tak też się stało, zabraliśmy Sopelka - okazało się że jest ciężko chory, Nie poddawał się, walczył i zwyciężył z chorobą! Do zdrowia dochodził w domu tymczasowym, nie mógł jednak zostać tam długo, dlatego trafił do schroniska... Bardzo przeżył tą przeprowadzkę, z wygodnej kanapy do zimnej budy... Jest psiakiem bardzo wesołym, rozbrykanym, wszędzie go pełno. Za ludźmi podąża krok w krok, widać jak bardzo brakuje mu stałego kontaktu z człowiekiem. Inne, starsze psiaki traktują go "z góry". Niezbyt dobrze czuje się w ich towarzystwie. Toleruje inne zwierzaki, ale do szczęścia potrzeba mu przede wszystkim człowieka! Sopelek jest uroczym, niedużym, młodym kundelkiem. Jest w wieku idealnym na adopcję, szybko się uczy, jest mądry i pojętny. Na smyczy idzie w miarę przyzwoicie, ale musi nad tym jeszcze popracować. Sopelek za dom odda wszystko, choć teraz ma tak niewiele... Serce ten psiak ma ogromne! Kontakt: lub - po godz. 17.00. Psiak czeka w likwidowanym schronisku w Busku/świętokrzyskie/