Panda przypadkiem opuściła ciężkie schronisko w Radysach (zamiast niej miał jechać inny pies, którego tego dnia nie wydano), musiałam na szybko wytypować szczęśliwca, ktory pojedzie do domu tymczasowego. Padło na Pandę- zapamiętałam jej ''okulary'' i uśmiechnięty pysiol- po prostu. Panda to fajna, mądra, wpatrzona w opiekuna ok. 5letnia suczka. Okazało się, że jest psem w 100% domowym- zachowuje czystoć, umie zostawać sama w domu, jest grzeczna, spokojna i cicha. Umie chodzić zarówno na smyczy jak i bez niej (oczywiście wyłącznie po odpowiednio długim przyzwyczajaniu do nowego domu). Początkowo miała problem z innymi psami, i tylko wybranymi- zapewne traumatyczne przejścia schroniskowe- teraz jest ok, myślimy, że po zapoznaniu mogłaby zamieszkać z innym psem. Na ulicy nie reaguje na koty. Nie sprawia żadnych problemów, podstawowe badania wyszły wzorowo, jest zdrowa, zaszczepiona i odrobaczona. Czeka jeszcze na sterylizację. Bardzo szybko się uczy, do samochodu sama wskakuje i całą drogę grzecznie leży, umie też jeździć komunikacją miejską. Jest przyzwyczajona do kagańca, u weterynarza daje robić ze sobą wszystko. Jest umiarkowanie aktywna, dlatego idealnie nadaje się do spokojnego domu. Jeśli musi pobiegać- pobiega, ale jeśli nie- bardzo chętnie odpocznie u boku swego pana. Prawdziwa psia przyjaciółka na dobre i na złe, która za człowiekiem skoczy w ogień. Cudem opuściła Radysy, do pełni szczęścia brakuje tylko domu stałego. Takiego najlepszego na świecie, który doceni cudowny charakter Pandy a gratis otrzyma urodę bo takich trikolorowych Pand nie spotyka się na ulicy!
Kontakt: ,