Żabka trafiła do nas z Zaklikowa. Wolontariuszka z tamtejszego przytuliska szukała dla niej ratunku bo psinka została sama, na łańcuchu, na opuszczonej przez swoich właścicieli i sprzedanej posesji. Ludzie ci "adoptowali " Żabę z przytuliska rok temu i trzymali cały czas na łańcuchu. Raczej nie była przez nich dobrze traktowana, kiedy ją przywieźliśmy, bała się ludzi, była nieufna i bardzo znerwicowana. Mężczyzn boi się nadal ale już coraz mniej, jest też mniej nerwowa. Na początku prawie przez cały czas kręciła się w kółko, sama nie wiedziała co ma ze sobą zrobić. To kochana psinka, wesoła i przytulaśna, energiczna. Bardzo,bardzo chcielibyśmy żeby ktoś ją pokochał, zasługuje na to. Choć pewnie łatwo nie będzie,bo nawet kiedy sytuacja była dramatyczna nikt nie pomógł tej kochanej,zwyczajnej,niedużej suni. Nikt nie zaoferował kawałka podwórka żeby mogła spokojnie poczekać na swój domek. Żabusia ma 2 lata, jest zaszczepiona i wysterylizowana. Kontakt - Azyl u Majki, Wysoka Strzyżowska, tel.