ZĘBOLEK - za kratami jestem już tyle lat, że zaczynam wierzyć w to, że nikt już nigdy nie da mi szansy.... Że ten mały, betonowy kojec będzie moim domem do śmierci... Nazywają mnie Zębolek, nie tylko dlatego, że mam śmiesznie wysunięte dolne ząbki, ale też dlatego, że ze strachu panikuję i zdarzało mi się kłapać ząbkami. Nim trafiłem do schroniska moje życie było piekłem... Byłem bity, zastraszano mnie, szczuto, a na koniec po 3 latach mój "Pan" wywiózł mnie do lasu, skopał i zostawił na pewną śmierć. Na szczęście ktoś mnie zauważył, wezwał pomoc i tak trafiłem tu gdzie jestem do dziś.... Zębolek to nieduży, ok 7 letni kundelek. Gdy trafił do schroniska 4 lata temu był wrakiem psa. Fizycznie, ale przede wszystkich psychicznie. Wiele miesięcy siedział schowany w budzie, a każda próba kontaktu kończyła się paniką z jego strony. Zębolek jest wrażliwym i zalęknionym psem. W boksie mieszka z suczką, dobrze się dogadują i to ona dodaje mu pewności siebie w kontakcie ze światem. Po tylu latach w schronisku Zębolek zrobił niewielkie postępy, wyjście z boksu na smyczy wzbudza w nim lęk. Boi się uwięzi, po tym co przeszedł. Zębolek to średniej wielkości, zwykły pospolity kundelek. Wymaga pracy i cierpliwości. Na tą chwilę najlepiej odnalazłby się w domu z ogrodem, gdzie spokojnie, na swoich warunkach mógłby uczyć się ufać na nowo ludziom. Wiemy, że w schroniskach są tysiące ładniejszych i bardziej otwartych na człowieka psiaków. Wiemy, że nie będzie nam łatwo znaleźć mu dom. Ale podobno w życiu nie ważne jest ile razy się upada, tylko ile razy się podnosi. Po tym co przeszedł Zębolek bardzo chciałby mieć swój dom, swój bezpieczny azyl. Pomóżmy mu trafić do nowego domu! Psiak mieszka w schronisku w woj. łódzkim Chcesz dać j dom? Zadzwoń Procedura adopcyjna obejmuje: wypełnienie ankiety przed adopcyjnej, wizytę przed i po adopcyjną oraz podpisanie umowy adopcji. Nie wydajemy psiaków do mieszkania na dworze, w kojcu, budzie, na łańcuchu, w szopach itp.