
Życie czy śmierć? Mamy czas do 15_02_2015, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Życie czy śmierć? Mamy czas do 15_02_2015, Mazowieckie, Warszawa
Adopcje Psy do adopcji Ogłoszenia
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF200871
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Co będzie szybsze? Morbital czy nasz apel o ratunek dla Hery?
Liczymy na cud, na ludzi dobrej woli, na duży odezw ze strony czytających ten apel.
Hera to ok. 9 letnia, zdrowa, wysterylizowana amstaffka
Jaka jest Hera? Jest sunią domową, bez problemu odnajduje się w mieście. Mieszkała przez ostatnie 7 lat w bloku. Jest nauczona codziennego zostawania w domu. W obecnym domu mieszka z samcem mix shar peia. Dość długo zajęło jej przyzwyczajenie się do niego, tu pomocna okazała się kennel klatka. Dobrze znosi podróże autem. Według oceny behawiorystki jest dość spokojna i powinna mieszkać w takim domu. Suczka nie jest polecana do kotów.
A gdzie problem?
Problemem stało się dziecko, dokładnie drugie dziecko w domu.
O ile w przypadku pierwszego dziecka Hera nie sprawiała kłopotów, to pojawienie się drugiego, raczkującego i wkraczającego na teren Hery malca, zakończyło się najpierw draśnięciem i siniakiem na ręce, później skaleczeniem twarzy.
Ile w tym winy psa, a ile nieodpowiedzialnego opiekuna, nie nam tam w tym momencie osądzać. Liczymy się szybką reakcję z Państwa strony i znalezienie domu dla Hery.
Hera ma obserwację w kierunku wścieklizny (do 15.02.2015), później czeka ją śmierć.
Jeśli ktoś z Państwa może i chce uratować, adoptować Herę, prosimy o pilny kontakt:
Liczymy na cud, na ludzi dobrej woli, na duży odezw ze strony czytających ten apel.
Hera to ok. 9 letnia, zdrowa, wysterylizowana amstaffka
Jaka jest Hera? Jest sunią domową, bez problemu odnajduje się w mieście. Mieszkała przez ostatnie 7 lat w bloku. Jest nauczona codziennego zostawania w domu. W obecnym domu mieszka z samcem mix shar peia. Dość długo zajęło jej przyzwyczajenie się do niego, tu pomocna okazała się kennel klatka. Dobrze znosi podróże autem. Według oceny behawiorystki jest dość spokojna i powinna mieszkać w takim domu. Suczka nie jest polecana do kotów.
A gdzie problem?
Problemem stało się dziecko, dokładnie drugie dziecko w domu.
O ile w przypadku pierwszego dziecka Hera nie sprawiała kłopotów, to pojawienie się drugiego, raczkującego i wkraczającego na teren Hery malca, zakończyło się najpierw draśnięciem i siniakiem na ręce, później skaleczeniem twarzy.
Ile w tym winy psa, a ile nieodpowiedzialnego opiekuna, nie nam tam w tym momencie osądzać. Liczymy się szybką reakcję z Państwa strony i znalezienie domu dla Hery.
Hera ma obserwację w kierunku wścieklizny (do 15.02.2015), później czeka ją śmierć.
Jeśli ktoś z Państwa może i chce uratować, adoptować Herę, prosimy o pilny kontakt:
- Wyświetlenia 1965
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki