Całe swoje, choć jeszcze krótkie życie ten piękny pies stara się piąć pod górkę. Najgorsze jest to, że nie od niego zależy czy następny dzień powita go tylko wzniesieniem czy stromą ścianą nie do przejścia. Można tylko wyobrazić sobie jego obecną sytuację...poranne karmienie, następnie sprzątanie boksu podczas którego nie zawsze jest wypuszczony. A później...tylko krzątanie się w kółko i wypatrywanie przez kraty kiedy po mnie przyjdziesz...".

Świetny pływak, niezmordowany aporter i dynamiczny biegacz. O kim mowa? Oczywiście o Sylarze, młodym, rocznym psie, który nie ma swojego domu, nie ma swojego Pana, swojego domu. Petarda, dynamit, żywioł z pasją do maksymalngo wysiłku. Pasja, upór, siła, prędkość to czuć będąc przy tym psie. Teraz czas, aby to wszystko poczuła osoba, która zostanie jego właścicielem, opiekunem i przyjacielem w jednej istocie.

Sylar jest niesamowicie bystrym psem, do tego bardzo wrażliwym i wymagającym potężnej dawki sportu. Dajmy mu szansę. Szukamy takiej osoby! Pierwszy raz w życiu gdy Sylar został podpięty bezpośrednio do roweru, jego największej pasji, a więc bieg w uprzęży, dał upust 30km/h bez pomocy rowerzysty! !Ten pies jest w każdym calu sportowcem na miarę złota!
Niestety dotychczasowa wolontariuszka ze schroniska, która poświęcała mu czas na sporty musiała wyjechać, opuścić schronisko i tym samym Sylara. Teraz nie ma już nikogo, kto mógłby mu zapewnić choć odrobiny sportu, do którego ten wyjątkowy, wspaniały pies został stworzony. Pies ten dobrze poprowadzony staje się pilnym uczniem.

Poszukujemy dla Sylara podobnego do niego człowieka, a więc gotowego na wszelkie aktywne nowości. Osoby, która czerpie radość z wysiłku, lubi sporty i wyzwania. Jest ideałem do bikejoring'u, sportów zaprzęgowych!
Na taką osobę Sylar czeka w schroniskowym boksie!

Sylar mieszka w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Słupsku gdzie czeka na sowjego pana, na swój dom. Telefon do schroniska w Słupsku: 59 842 29 59