Cześć, jestem Piksel. Mam około sześć miesięcy i nie mam domu. Od trzech miesięcy mieszkam w garażu i jestem bardzo samotny. Może ktoś zechce mnie wziąć do siebie? Moja opiekunka obiecała zawieźć mnie do nowego domku razem z zapasem jedzenia bo jeść bardzo lubię.

Jestem miłym i towarzyskim kotkiem, już wykastrowanym, zaszczepionym i odrobaczonym. Jedynym problemem jest pozytywny wynik testu na białaczkę ale czy to mnie dyskwalifikuje? Czuje się dobrze, mam apetyt, uwielbiam być głaskany i noszony na rękach (ale krótko bo jestem niecierpliwy i energiczny) Zarazić mogę tylko innego kota dlatego nie mogę mieszkać z innymi kotami ani nie mogę wchodzić na zewnątrz. Obecnie mieszkam pod Myślenicami koło Krakowa.