![[Do adopcji]: Baśka i kociaki z Wólki Krzyżtoporskiej - nie da się ukryć, Koty w pełni udomowione!, Łódzkie, Łódź](https://zoomia.pl/f/i/4u/5a/adopcji-baska-kociaki-wolki-krzyztoporsk-824u5a_1_large.webp)
[Do adopcji]: Baśka i kociaki z Wólki Krzyżtoporskiej - nie da się ukryć, Koty w pełni udomowione!, Łódzkie, Łódź




REKLAMA
[Do adopcji]: Baśka i kociaki z Wólki Krzyżtoporskiej - nie da się ukryć, Koty w pełni udomowione!, Łódzkie, Łódź
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF22509049
Oferta schroniska
Nie
Kraj
Polska
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Koty trafiły do nas z jednej z gmin, w której niestety nie znalazły
, która szukała dla nich pomocy zaczęła od urzędu gminy, która zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt powinna tym zwierzętom zapewnić opiekę.Według urzędników jednak każdy kot, który znalazł się na ulicy “jest kotem wolnożyjącym”.Nieważne, czy to jest kotka z dopiero co urodzonymi kociakami, wyrzucony domowy kot, który jest na ulicy kompletnie bezradny, czy też kot, który zaginął, a którego z rozpaczą szukają właś
tym, jak urząd odmówił zajęcia się kotami, pani szukała dalej pomocy w organizacjach społecznych.Niestety, również bezskutecznie.Kiedy informacja o kotach trafiła do nas, nie mogliśmy odmówić, choć niespecjalnie mamy miejsce, w którym moglibyśmy umieścić koty – wszędzie są psy!Ale też nie mogliśmy przejść obojętnie, po tym jak usłyszeliśmy historie tych kotów.Kotka została najprawdopodobniej wyrzucona przez opiekuna, bo jest to ewidentnie domowy kot. Znalazła schronienie w piwnicy jednego z okolicznych bloków. Ale najwyraźniej komuś to przeszkadzało, bo po tym, jak urodziła kociaki została wyrzucona na trawnik przed blokiem, a w piwnicy przeprowadzone dezynfekcję.Kotka z malutkimi czterotygodniowymi kociakami błąkała się więc bezradnie pod blokiem, czasem litościwie nakarmiona przez kogoś z mieszkańców. Niestety, jeden z maluchów został przejechany przez samochód. Wtedy jedna z mieszkanek zaczęła szukać dla nich pomocy. Jak już wiemy – bezskutecznie.Wtedy zwróciła się o pomoc do
ż przed naszym przyjazdem 4 kociaki zabrał podobno pracownik gminy, prywatnie: dla siebie i znajomych. Bez skrupułów jednak pozostawił na ulicy pozostałe dwa kociaki i kotkę.My nie potrafiliśmy przejść obojętnie, choć jesteśmy też rozżaleni, bo powoli zaczyna to przerastać nasze możliwości i siły.Jest mnóstwo organizacji, które zajmują się kotami (my w Łodzi znamy jedną, na którą zawsze można liczyć ale też mają ogromną liczbę podopiecznych). Znamy też w Łodzi organizacje, którym darczyńcy co roku przekazują setki tysięcy zł
wiemy też, że praktycznie każdy, kto zwróci się do nich z prośbą o pomoc dla zwierzaka odbija się, jak od ściany. My staramy się pomóc zawsze, ale niestety bez środków finansowych nie damy rady pomóc kolejnym zwierzętom. Gdyby ktoś z Państwa miał możliwość wspomóc nas, będziemy bardzo wdzięczni.Numer konta 19 1940 1076 3048 9213 0000 0000
- Wyświetlenia 217
-
Zapisz PDF
Ogłosznie dodał/a
- Osoba prywatna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki