Mruczek znajduje się pod opieką Fundacji Viva – Grupa Dom Tymczasowy u Magdy. Ma niespełna 3 lata, a przeszedł już wiele. Ktoś go kiedyś wyrzucił, musiał błąkać przez jakiś czas, bo został znaleziony jako bardzo chory i wychudzony. Przygarnęła go dobra osoba, ale okazało się, że nie może zapewnić mu warunków, na jakie kocurek zasługuje. Pani często wyjeżdża, ma malutkie mieszkanie i dodatkowo dwa starsze koty, które nie bardzo tolerowały młodego i chętnego do zabaw poczciwego Mruczka, do tego jego chore oko wymagało częstych wizyt u lekarza, podawania kropli i sztucznych łez na co dzień.
Ponieważ Mruczek spędził kilka „wakacji” w jednym z naszych domów tymczasowych, gdy jego opiekunka musiała wyjechać i dał się poznać jako przeuroczy zwierzak, bardzo pozytywnie reagujący na inne koty (szczególnie zaprzyjaźnił się z kotkami Bellą i szylkretową Fruzią) i ludzi, postanowiliśmy pomóc i zatrzymać go w naszym domu tymczasowym, zoperować chore oko i szukać nowego, stałego domu.
W związku z tym, że stan oczka kocura stale się pogarszał, lekarz zdecydował, że nie ma na co czekać – oko, z którego kot i tak nie korzysta i które jest zajęte ciągłym stanem zapalnym, należy usunąć.
Oko zostało usunięte - Mruczek bardzo dobrze zniósł operację i podawanie serii antybiotyku po zabiegu.
Cudowny Mruczek to kot naprawdę wyjątkowy – dobry, spokojny, pokorny (chyba żaden inny kot nie pozwoliłby na ciągłe wpuszczanie kropli do oczu), niezwykle ujmujący.
Szukamy dla niego domu niewychodzącego w Warszawie lub jej bliskich okolicach. Domu, w którym już jest kot lub takiego, który przyjmie Mruczka z jedną z jego kocich przyjaciółek. Z uwagi na swoją łagodność, Mruczek może zamieszkać w domu, w którym są dzieci.
Osoby zainteresowane adopcją prosimy o zapoznanie się z naszymi warunkami adopcyjnymi: i kontakt pod numerem lub mailem: