
Kochającego Opiekuna szuka kocie rodzeństwo: Wiki i Lolek, Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Kochającego Opiekuna szuka kocie rodzeństwo: Wiki i Lolek, Mazowieckie, Warszawa
Ogłoszenia Koty Europejski
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF160352
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
Wiki i Lolek to rodzeństwo w wieku 2 lat i 6 miesięcy. Bardzo ze sobą zżyte.
Czego dla nich chcemy:
Człowieka o ogromnym sercu, cierpliwości i dużej odpowiedzialności. Kogoś, kto nie odda ich z powodu zmiany życiowych planów. Kogoś, kto zrozumie ich płochliwy charakter i da im tyle czasu, ile tylko będą potrzebowały, aby otworzyć na niego swoje serduszka - bo kiedy to zrobią, to z ogromnym oddaniem i wytrwałością. Kogoś, kto zapewni im bezpieczne warunki - zabezpieczone okna, odpowiednią dietę, oraz opiekę weterynaryjną, gdy będzie potrzeba. Osoby, która nie boi sie podpisania umowy adopcyjnej - to nic strasznego, sami je kiedyś podpisywaliśmy. Daje to po prostu nam - ich tymczasowym opiekunom poczucie bezpieczeństwa. Bardzo pragniemy również pozostać z Opiekunem w kontakcie i może kiedyś odwiedzić kociaki. Domu niewychodzącego.
Jakie są:
Zdrowe, zaszczepione, odrobaczone, zaczipowane i wysterylizowane. Nieśmiałe, przy pierwszym kontakcie nawet płochliwe. Potrzebują czasu i przekupstwa by przekonać się do obcych. Ale gdy to zrobią, to są namolnymi, rozgadanymi miziakami. Są piękne, dość duże, szczególnie Lolek na wysokich łapach. Znają i są w stanie tolerować psy, o ile te potrafią się z kotem obchodzić. Są mocno zżyte i nie wchodzi w grę ich rozłączenie. Jako siedmiomiesięczne kociaki zostały przez nas wyadoptowane, by powrócić niedawno z powodu sytuacji życiowej opiekuna. Teraz muszą znaleźć Kogoś, kto spędzi z nimi resztę ich - długiego mam nadzieję - życia.
Więcej informacji chętnie udzielimy telefonicznie.
Kontakt Ilona
Maksymilian
Czego dla nich chcemy:
Człowieka o ogromnym sercu, cierpliwości i dużej odpowiedzialności. Kogoś, kto nie odda ich z powodu zmiany życiowych planów. Kogoś, kto zrozumie ich płochliwy charakter i da im tyle czasu, ile tylko będą potrzebowały, aby otworzyć na niego swoje serduszka - bo kiedy to zrobią, to z ogromnym oddaniem i wytrwałością. Kogoś, kto zapewni im bezpieczne warunki - zabezpieczone okna, odpowiednią dietę, oraz opiekę weterynaryjną, gdy będzie potrzeba. Osoby, która nie boi sie podpisania umowy adopcyjnej - to nic strasznego, sami je kiedyś podpisywaliśmy. Daje to po prostu nam - ich tymczasowym opiekunom poczucie bezpieczeństwa. Bardzo pragniemy również pozostać z Opiekunem w kontakcie i może kiedyś odwiedzić kociaki. Domu niewychodzącego.
Jakie są:
Zdrowe, zaszczepione, odrobaczone, zaczipowane i wysterylizowane. Nieśmiałe, przy pierwszym kontakcie nawet płochliwe. Potrzebują czasu i przekupstwa by przekonać się do obcych. Ale gdy to zrobią, to są namolnymi, rozgadanymi miziakami. Są piękne, dość duże, szczególnie Lolek na wysokich łapach. Znają i są w stanie tolerować psy, o ile te potrafią się z kotem obchodzić. Są mocno zżyte i nie wchodzi w grę ich rozłączenie. Jako siedmiomiesięczne kociaki zostały przez nas wyadoptowane, by powrócić niedawno z powodu sytuacji życiowej opiekuna. Teraz muszą znaleźć Kogoś, kto spędzi z nimi resztę ich - długiego mam nadzieję - życia.
Więcej informacji chętnie udzielimy telefonicznie.
Kontakt Ilona
- Wyświetlenia 59
Ogłosznie dodał/a
- Osoba prywatna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki