
Maciuś - niedawno wrak kota , dziś piękny , wesoły , zadbany, Dolnośląskie, Bolesławiec




REKLAMA
Maciuś - niedawno wrak kota , dziś piękny , wesoły , zadbany, Dolnośląskie, Bolesławiec
Europejski Ogłoszenia Koty
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF689655
Miejscowość
Bolesławiec
Wojewodztwo
Opis
Kilka tygodni temu gdy szalały wichury i było bardzo zimno znalazłam pod śmietnikiem wraka kota . Był wyleniały , zagłodzony i chory ... wyglądał beznadziejnie !
Nigdy nie widziałam z bliska takiej kupki nieszczęścia :(((
Nad uchem wielki kleszcz ! Zaraz go wyrwałam .
Gluty po pachy , oczy zapyziałe , futro wyłysiałe ... Chudy że szok !
Zero tłuszczu, same gnaty :(
Pomyślałam sobie że pewnie ktoś wywalił starego kota ...
Nie mogłam go tam zostawić na pewną śmierć !
Kot na czas leczenia znalazł schronienie w piwnicy u mojej mamy .
Po niemal trzech tygodniach intensywnego leczenia ( o dobrym odżywianiu nie wspomnę ) można było kotka wykastrować i zacząć zapraszać do mieszkania mamy , gdzie króluje jej stary kot Wacek ;)
Jak się okazało Maciek (bo takie imię tymczasowe dostał) wcale nie jest stary ! To młody kot , bardzo przyjazny dla ludzi i innych kotów ( o psach nie wspominam bo nie mam jak tego sprawdzić )
Okazało się też że Maciuś bardzo lubi się bawić i bardzo chce zaprzyjaźnić się z kotem mojej mamy. Niestety Wacek nie bardzo podziela jego entuzjazm ...
Wiemy już też że Maciek potrafi zjeść niemal wszystko .
Nie pogardzi niczym co zostanie choć na chwilę na stole. Bigos, leczo , chleb , ciasto ... Jego upodobania kulinarne zadziwiłyby niejednego kota, czy kociarza .
Myślę że jego upodobania wzięły się z życia jakie spędził na wolności . Nauczył się jeść wszystko co znalazł , inaczej pewnie by nie przeżył :(
Dlatego teraz trzeba być czujnym i nie zostawiać go samego z pełnymi talerzami na stole .
Jest jeszcze młody - lekarz na początku nie dawał mu więcej jak 5 lat. Teraz jak widzę jak bryka , to myślę że może mieć jeszcze mniej ;)
Kotek ma za sobą ciężkie życie. Dlatego teraz szukamy dla niego dobrego , bezpiecznego i kochającego domku !
Jest fantastycznym kotem, przyjaznym , oddanym i wiernym jak piesek. Ktoś kto go adoptuje będzie miał pociechę .
Ma książeczkę zdrowia , jest zdrowy i wykastrowany . O tym jak wypiękniał przez ten czas nie muszę pisać , widzicie prawda ? ;)
A to jeszcze nie koniec przemian . Futerko ciągle rośnie !
Co jakiś czas odzywa się jeszcze oczko po przebytej chorobie , dlatego nie śpieszymy się ze szczepieniem...
Sami mamy już trzy koty i limit nam się wyczerpał ...
Marzy nam się domek dla Maciusia ...
Czy ujmie kogoś za serce ? Zasługuje na fajnego człowieka ...
Domku gdzie jesteś ?
Więcej o kotku można dowiedzieć się na moim blogu :
http://kotyszki.
I wydarzenie na FB :
https://www. facebook. com/events/
30729/?source=1
Kontakt w sprawie adopcji
Nigdy nie widziałam z bliska takiej kupki nieszczęścia :(((
Nad uchem wielki kleszcz ! Zaraz go wyrwałam .
Gluty po pachy , oczy zapyziałe , futro wyłysiałe ... Chudy że szok !
Zero tłuszczu, same gnaty :(
Pomyślałam sobie że pewnie ktoś wywalił starego kota ...
Nie mogłam go tam zostawić na pewną śmierć !
Kot na czas leczenia znalazł schronienie w piwnicy u mojej mamy .
Po niemal trzech tygodniach intensywnego leczenia ( o dobrym odżywianiu nie wspomnę ) można było kotka wykastrować i zacząć zapraszać do mieszkania mamy , gdzie króluje jej stary kot Wacek ;)
Jak się okazało Maciek (bo takie imię tymczasowe dostał) wcale nie jest stary ! To młody kot , bardzo przyjazny dla ludzi i innych kotów ( o psach nie wspominam bo nie mam jak tego sprawdzić )
Okazało się też że Maciuś bardzo lubi się bawić i bardzo chce zaprzyjaźnić się z kotem mojej mamy. Niestety Wacek nie bardzo podziela jego entuzjazm ...
Wiemy już też że Maciek potrafi zjeść niemal wszystko .
Nie pogardzi niczym co zostanie choć na chwilę na stole. Bigos, leczo , chleb , ciasto ... Jego upodobania kulinarne zadziwiłyby niejednego kota, czy kociarza .
Myślę że jego upodobania wzięły się z życia jakie spędził na wolności . Nauczył się jeść wszystko co znalazł , inaczej pewnie by nie przeżył :(
Dlatego teraz trzeba być czujnym i nie zostawiać go samego z pełnymi talerzami na stole .
Jest jeszcze młody - lekarz na początku nie dawał mu więcej jak 5 lat. Teraz jak widzę jak bryka , to myślę że może mieć jeszcze mniej ;)
Kotek ma za sobą ciężkie życie. Dlatego teraz szukamy dla niego dobrego , bezpiecznego i kochającego domku !
Jest fantastycznym kotem, przyjaznym , oddanym i wiernym jak piesek. Ktoś kto go adoptuje będzie miał pociechę .
Ma książeczkę zdrowia , jest zdrowy i wykastrowany . O tym jak wypiękniał przez ten czas nie muszę pisać , widzicie prawda ? ;)
A to jeszcze nie koniec przemian . Futerko ciągle rośnie !
Co jakiś czas odzywa się jeszcze oczko po przebytej chorobie , dlatego nie śpieszymy się ze szczepieniem...
Sami mamy już trzy koty i limit nam się wyczerpał ...
Marzy nam się domek dla Maciusia ...
Czy ujmie kogoś za serce ? Zasługuje na fajnego człowieka ...
Domku gdzie jesteś ?
Więcej o kotku można dowiedzieć się na moim blogu :
http://kotyszki.
I wydarzenie na FB :
https://www. facebook. com/events/
Kontakt w sprawie adopcji
- Wyświetlenia 62
Ogłosznie dodał/a
- Osoba prywatna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki