Feliks błąkał się po jednym z jastrzębskich osiedli, mamy przypuszczenia, że był kotem domowym i został wyrzucony na bruk. Być może wypadł z okna, ponieważ ma wykrzywione tylne łapki i zdarza się, że ciągnie je lekko za sobą. Do tego nierówny oddech, ślina z pyszczka i wydzielina z noska (TO NIE KOCI KATAR). Mimo tego, Feliks to bardzo przyjazny kociak. Uwielbia głaskanie, dogaduje się z innymi zwierzakami.

Został wykastrowany. Codziennie rano i wieczorem dostaje leki na poprawę kondycji po upadku z okna. Chodzi ładnie, zdjęcie rentgenowskie nie wykazało nic drastycznego.

Pilnie poszukujemy domu stałego lub chociaż domu tymczasowego który pozwoli podleczyć i na spokojnie poszukać DOMU STAŁEGO dla kocurka.

Feliks obecnie przebywa w punkcie przetrzymań Stowarzyszenia „ Koty, psy i my” w Wodzisławiu Śląskim.

Kontakt w sprawie adopcji na plakaciku. Pani Edyta

Zapraszamy do wydarzenia Feliksa na facebooku:

https://www. facebook. com/events/ 833204/ 46 8613/?notif_t=plan_mall_activity

Jeśli bardzo chcesz pomóc Feliksowi, a nie możesz zabrać go do siebie - wesprzyj Feliksa grosikiem na leczenie i coś smacznego! A może znajdziesz coś ciekawego dla siebie na Felisiowym bazarku? Wszystkie dane na wydarzeniu facebook.