MARX - to młody pies, który został porzucony - powód: wyjazd z Polski. Przeżył dramat, swój lęk objawiał agresją. Obecnie wyciszył się i uspokoił. Nabiera na powrót zaufania do człowieka.
Jego minione zachowanie (na widok obcej osoby rzucanie się z zębami na kraty kojca) wynikało z bardzo poważnego stresu oraz z lęku.
Marx bardzo ładnie (wyluzowany) przyjmuje obecność wolontariuszki przy jego kojcu, a wypuszczony na łąkę nie zamierzał tych nowych, nieznanych ludzi opuścić. Panią weterynarz wziął sobie na własność i koniecznie chciał do niej na kolana!
Obecnie Marx przebywa w zaprzyjaźnionym hoteliku, opłacanym przez fundację "Boksery w Potrzebie". W najbliższym czasie przeniesiemy go bliżej Trójmiasta, do jednego z hotelików współpracujących ściśle z fundacją.
Marx będzie wymagał szeregu badań i zabiegów (na pewno kastracja i trzecia powieka). Nie podobają nam się jego przednie łapy, ma na nich łysiejące placki - musimy to zbadać.
Po dalszym rozpoznaniu behawioralnym oraz po wizycie u weterynarza będzie przygotowany do adopcji. Pies jest młody, ma ok. 4 lat. Pies zostanie też przebadany, na razie został odrobaczony i odpchlony.

Status: pod opieką Fundacji
Miejsce pobytu: hotel


*
UWAGA!
Decyzję o adopcji boksera podejmuje wolontariusz fundacji po wcześniejszej rozmowie z potencjalnym domem oraz po otrzymaniu zgody na podpisanie umowy adopcyjnej.
*
Wejdź na stronę
Zobacz jak wiele już zrobiliśmy dla bokserów. Psów, które porzucone umierają z tęsknoty.
Chcemy zrobić więcej - pomóż nam pomagać.
Poza adopcją psa można wesprzeć nasze działania poprzez adopcję wirtualną lub jednorazowe wpłaty na nasze konto:
Fundacja Boksery w Potrzebie
87 1090 1870 0000 0001 0841 2247
Bank Zachodni WBK SA
Jesteśmy zarejestrowaną Fundacją , zatem wpłaty na nasze konto można odliczać od dochodu jako darowizna.
*
Przyłącz się do nas.
RAZEM MOŻEMY WIĘCEJ