
Borys - schorowany Owczarek Niemiecki nieradzi sobie w schronisku....., Mazowieckie, Warszawa




REKLAMA
Borys - schorowany Owczarek Niemiecki nieradzi sobie w schronisku....., Mazowieckie, Warszawa
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF676240
Miejscowość
Wojewodztwo
Opis
MAX zwany również Borysem absolutnie przestał sobie radzić w schronisku :(
Sen z oczu spędza nam widok dumnego psa w typie ON, który stawia coraz bardziej nieporadne kroki...
Dlaczego ma takie problemy? Prawdopodobnie przyczyn jest parę ale można im zaradzić. Jeśli tylko Max trafi pod właściwą opiekę.
Otyłość, zmiany zwyrodnieniowe, niedoczynność tarczycy. Na wszystko jest rada!
Tylko wciąż domu brak ...
Max mógłby jeszcze godnie pożyć! Jest dojrzałym psem, ale nie(!) jest staruszkiem.
Lubi przebywać tam, gdzie panuje codzienna krzątanina. Często polegiwał sobie na "luzie" pilnie obserwując ludzi i psy. W spokojnych chwilach zapadał w drzemkę ale, gdy tylko pojawiał się człowiek ze smaczkami, Max był pierwszy w kolejce po "nagrodę" :) Niestety jego łakomstwo to jego zguba!
Dzisiaj często nie ma siły wstać ... I choć potrafi elegancko chodzić na smyczy, to spacer dla niego jest wielkim wyzwaniem. Do tego ból w stawach! Brak możliwości, by wejść do schroniskowej budy ...
Gdyby ktoś zechciał podarować mu nowe życie, to Max na pewno odwdzięczy się niezwykłą lojalnością i karnością.
Nie wykazuje agresji w stosunku do człowieka, ani do innych psów. Elegancko chodzi na smyczy, nie szarpie, nie ciągnie. Nie jest lękliwy ani nerwowy, mimo problemów ze wzrokiem (prawdopodobnie niedowidzi na jedno oko).
płeć: pies
ur. ok. 2006 r.
wielkość: duży
kastracja: bd
Kontakt w sprawie adopcji:
wolontariuszka Daria
Sen z oczu spędza nam widok dumnego psa w typie ON, który stawia coraz bardziej nieporadne kroki...
Dlaczego ma takie problemy? Prawdopodobnie przyczyn jest parę ale można im zaradzić. Jeśli tylko Max trafi pod właściwą opiekę.
Otyłość, zmiany zwyrodnieniowe, niedoczynność tarczycy. Na wszystko jest rada!
Tylko wciąż domu brak ...
Max mógłby jeszcze godnie pożyć! Jest dojrzałym psem, ale nie(!) jest staruszkiem.
Lubi przebywać tam, gdzie panuje codzienna krzątanina. Często polegiwał sobie na "luzie" pilnie obserwując ludzi i psy. W spokojnych chwilach zapadał w drzemkę ale, gdy tylko pojawiał się człowiek ze smaczkami, Max był pierwszy w kolejce po "nagrodę" :) Niestety jego łakomstwo to jego zguba!
Dzisiaj często nie ma siły wstać ... I choć potrafi elegancko chodzić na smyczy, to spacer dla niego jest wielkim wyzwaniem. Do tego ból w stawach! Brak możliwości, by wejść do schroniskowej budy ...
Gdyby ktoś zechciał podarować mu nowe życie, to Max na pewno odwdzięczy się niezwykłą lojalnością i karnością.
Nie wykazuje agresji w stosunku do człowieka, ani do innych psów. Elegancko chodzi na smyczy, nie szarpie, nie ciągnie. Nie jest lękliwy ani nerwowy, mimo problemów ze wzrokiem (prawdopodobnie niedowidzi na jedno oko).
płeć: pies
ur. ok. 2006 r.
wielkość: duży
kastracja: bd
Kontakt w sprawie adopcji:
wolontariuszka Daria
- Wyświetlenia 36
Ogłosznie dodał/a
- Osoba prywatna
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz
REKLAMA
Ładuje 
Ciekawostki