Honda od kilkunastu dni błąkała się po Jędrzejowie. Z daleka, piękny i zadbany pies ... po odłowieniu okazało się, że to chudziutka sunia, z masą kleszczy na sobie. Honda musiała błąkać się przez dłuższy czas, biedna musiała sobie jakoś radzić i żywiła się padliną.

Honda jest młodą, ok. 1,5 roczna sunią w typie długowłosego owczarka niemieckiego. Jest delikatnej budowy, nie za wielka, waży ok. 30 kg. Ma śliczną i błyszczącą sierść, niezwykle jedwabista w dotyku, mięciutka jak angora. Honda jest sunią, która chyba nigdy nie miała człowieka w dobrym tego słowa znaczeniu - owszem nie krzywdził jej, ale też jakoś specjalnie się chyba psem nie zajmował i nie poświęcał jej czasu. Honda nie znała pieszczot, nie widziała ich sensu oraz nie potrafiła czerpać z tego przyjemności. Obecność człowieka ja stresowała. Nie widziała potrzeby bliższych interakcji - dla niej człowiek miał sens kiedy dawał miskę. Po kilku dniach sunia obserwując drugiego samca (oraz jego relacje z opiekunem) zaczęła się otwierać na kontakt, zaczęła go szukać i sama prowokować. Na spacerze podszczypie, podskoczy, niespodziewanie skradnie buziaka. Staje się kochaną i kontaktową sunią. Z każdym dniem jest coraz lepiej, codziennie chce coraz więcej i więcej. Jest niezwykle delikatne i subtelna. Nie jest to typ, który rzuci nam się na szyje przy pierwszym spotkaniu, na uwagę ze strony Hondy trzeba sobie zasłużyć. Po tygodniu jest wpatrzona w opiekuna, przychodzi na głaski, prowokuje interakcje, daje się czochrać,łazi tuż za nogą. Na powitanie Honda odstawia taniec psiej radości, z całą gama dźwięków i arii. Jest zupełnie łagodna i spolegliwa, pozwoli ze sobą zrobić wszystko. Honda jest typem suni, który na tym etapie potrzebuje wsparcia i autorytetu. Idealnie sprawdzi się u boku odważnego i pewnego siebie psa. Takie oparcie ma teraz w drugim owczarku Reno, naśladuje go, chodzi za nim krok w krok i jest w niego wpatrzona jak w obraz. Ich dowodom miłości nie ma końca, iskają się, całują i wylizują oczka (idealnym dla nich byłby wspólny dom). Honda pięknie chodzi na smyczy (po zacisznym terenie, nie testowana jeszcze na mieście), idealnie zachowuje się również w samochodzie, nie odpuści żadnym otwartym drzwiom i od razu wskakuje. Ma dobry stosunek do dużego samca oraz ładnie dogadała się z małymi suczkami i psem. Puszczona luzem na otwartym terenie pilnuje się swojego przewodnika Reno i wraca na wołanie. Szukamy dla niej ciepłego i spokojnego opiekuna.

Honda przebywa w Jędrzejowie (świętokrzyskie).

U nas od: 02.03.2014
Odpchlenie: tak (02.03.2014)
Odrobaczenie: wkrótce
Szczepienia: wkrótce
Sterylizacja: tak (03.03.2014)
Czip: tak

Stowarzyszenie Obrona Zwierząt
28-300 Jędrzejów, woj. świętokrzyskie
tel. (po godzinie 15)
e-mail: