WOLONTARIUSZE SZUKAJĄ DOBREGO DOMU DLA URATOWANEGO PSA.
HUGO przeżył koszmar, niewyobrażalny ból , którego przyczyna była bezmyślność człowieka. Trafił do schroniska z interwencji, miał wrośniętą w szyję kolczatkę. Rana była głęboka ,operacja o potem długi okres rekonwalescencji.
Zdjęcia które posiadamy są drastyczne, dlatego nie umieszczamy ich tutaj.
Teraz to już całkowicie zdrowy pies, zasługujący na swoją drugą szansę, na nowe życie, tym razem przy boku odpowiedzialnego człowieka.
HUGO nie jest piękny, ma na karku już parę latek i dosyć zdecydowany charakter, mamy jednak nadzieję, że jakiś zakręcony miłośnik psów pokocha go, zechce zapewnić ciepły kat i odrobinę miłości. Zasługuje na to wyjatkowo.
Chcesz dowiedzieć się więcej skontaktuj się z wolontariuszką.
KONTAKT w sprawie adopcji:


Prosimy o przemyślaną decyzję, przyjęcie psa pod dach to zobowiązanie do opieki przez kilkanaście lat.
NIE WYDAJEMY ABSOLUTNIE PSÓW NA ŁAŃCUCH!