Gros błąkał się bezpańsko po ulicach Olsztyna i w ten sposób w końcu trafił do schroniska... Wszystkich ogromnie dziwi, że tego cudnego psa nikt nie szukał - przypuszczaliśmy, że się komuś zgubił, albo uciekł...

Gros jest pięknym, bardzo zadbanym psem, mieszańcem długowłosego owczarka niemieckiego i jakby z drobną domieszką belga :) Ma problemy z chodzeniem na smyczy (właśnie się uczy) - pewnie mieszkał w kojcu, w ogrodzie i nikt z nim nie chodził na spacery. Grosek jest ogromnie aktywny, bardzo żywiołowy, energiczny, wesoły, nie przepada za bliskością innych psów. Ma około 5-6 lat.

Wierzymy, że po to fantastyczne, przepiękne stworzenie rozdzwonią się telefony i znajdzie nowy, dobry dom :)