Silas, dzielny senior szuka troskliwego domu!, Warszawa
Adopcje Ogłoszenia Koty do adopcji
Za darmo
Wysłano
Ponad dwa miesiące temu
Nr ogłoszenia
RF181623
Oferta schroniska
Nie
Miejscowość
Warszawa
Opis
Silas, dzielny senior szuka troskliwego domu!
Historia Silasa jest owiana tajemnicą, on nie chce nic powiedzieć. Ma już swoje lata. Został znaleziony jako porzucony domowy kot przez karmicielkę na której teren trafił. Futerko miał w kiepskim stanie, na szyi dziwnie wytarte, jakby po obroży. Bardzo pozytywnie reagował na człowieka – potrafi zarzucić łapki na szyję, żeby dłużej być na rękach.
W domu tymczasowym okazało się, że Silasowi nie dopisuje zdrowie. Z jakiegoś powodu nie miał zębów, więc trudno określić wiek, ale ma raczej ponad 10 lat. Przeszedł diagnostykę i kilka etapów leczenia. Obecnie na dobrej diecie jego stan jest stabilny. Kot przybiera na wadze, futerka nabrało gęstości i sprężystości. Nadal jest miły wobec człowieka ale dominujący wobec innych kotów. Czuje się też przewodnikiem stada – broni kota, któremu dzieje się krzywda od człowieka (na przykład dostaje zastrzyk – człowiek wtedy ma bezzębnego potwora uwieszonego u nogi).
Życie z Silasem nie jest nudne. Do jedzenia najbardziej lubi surowe mięso i to sporo, choć potrafi przekąsić suchym, mimo braku zębów. Wymaga uważnej obserwacji i regularnych badań kontrolnych. Za opiekę odwdzięcza się mruczenie, przytulaniem, leżeniem na kolanach. Co czasem ważne, jest kotem niskopiennym, wskakuje co najwyżej na niskie meble, nie buszuje wysoko. Elegancko korzysta z kuwety.
Ponieważ Silas wymaga specjalnej troski, przy jego adopcji będzie konieczna wizyta przedadopcyjna i rozmowa, podczas której przyszły dom upewni się, że podoła opiece oraz podpisanie umowy. Z uwagi na wiek i stan zdrowia, kot szuka domu bez możliwości wychodzenia bez opieki. Silasa można tez adoptować wirtualnie, ponieważ opieka nad nim generuje sporo wydatków.
Historia Silasa jest owiana tajemnicą, on nie chce nic powiedzieć. Ma już swoje lata. Został znaleziony jako porzucony domowy kot przez karmicielkę na której teren trafił. Futerko miał w kiepskim stanie, na szyi dziwnie wytarte, jakby po obroży. Bardzo pozytywnie reagował na człowieka – potrafi zarzucić łapki na szyję, żeby dłużej być na rękach.
W domu tymczasowym okazało się, że Silasowi nie dopisuje zdrowie. Z jakiegoś powodu nie miał zębów, więc trudno określić wiek, ale ma raczej ponad 10 lat. Przeszedł diagnostykę i kilka etapów leczenia. Obecnie na dobrej diecie jego stan jest stabilny. Kot przybiera na wadze, futerka nabrało gęstości i sprężystości. Nadal jest miły wobec człowieka ale dominujący wobec innych kotów. Czuje się też przewodnikiem stada – broni kota, któremu dzieje się krzywda od człowieka (na przykład dostaje zastrzyk – człowiek wtedy ma bezzębnego potwora uwieszonego u nogi).
Życie z Silasem nie jest nudne. Do jedzenia najbardziej lubi surowe mięso i to sporo, choć potrafi przekąsić suchym, mimo braku zębów. Wymaga uważnej obserwacji i regularnych badań kontrolnych. Za opiekę odwdzięcza się mruczenie, przytulaniem, leżeniem na kolanach. Co czasem ważne, jest kotem niskopiennym, wskakuje co najwyżej na niskie meble, nie buszuje wysoko. Elegancko korzysta z kuwety.
Ponieważ Silas wymaga specjalnej troski, przy jego adopcji będzie konieczna wizyta przedadopcyjna i rozmowa, podczas której przyszły dom upewni się, że podoła opiece oraz podpisanie umowy. Z uwagi na wiek i stan zdrowia, kot szuka domu bez możliwości wychodzenia bez opieki. Silasa można tez adoptować wirtualnie, ponieważ opieka nad nim generuje sporo wydatków.
- Wyświetlenia 16
Komentarze
Brak komentarzy
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz