KAMA - po 10 latach życia na kanapie, w miłości, trafiła za kraty! POMOCY! Kama miała do niedawna swój dom, swoją Panią, swoją miłość. Ale Pani zachorowała, poszła do szpitala i nigdy z niego nie wróciła... :( Rodzina podzieliła się rzeczami po zmarłej, ale stary pies nie ma wartości... Nikt więc nie zechciał wziąć Kamy do siebie. I tak w -20C, największe mrozy Kama trafiła za kraty schroniska... Sunia była przerażona. Cały czas siedziała wbita w kąt boksu, trzęsła się i rozpaczliwie płakała, tak jakby nawoływała swoją Panią i prosiła o pomoc :( Nie mogłyśmy jej tak zostawić, dlatego na cito zabrałyśmy ją do domowego hoteliku pod Łowiczem, w którym oczekuje na nową rodzinę. Kama jest starszą sunią, ma 10 lat. Jest w ogólnej dobrej kondycji, zakładamy, że czeka ją jeszcze kilka lat dobrego życia. Ale do tego sunia potrzebuje domu. Kama bardzo kocha ludzi, jest łagodna do dzieci i dorosłych. Bardzo potrzebuje zainteresowania i uwagi opiekuna. Za odrobinę czułości odda całe swoje wierne, psie serce. Kama jest dość duża, waży ok kg. Dogaduje się z kotami, większymi psami. Bardzo pilnie szukamy jej kochającego domu, który otoczy ją opieką. Chcesz dowiedzieć się więcej? Zadzwoń: Obowiązuje procedura adopcyjna: wypełnienie ankiety, wizyta przed i po adopcyjna oraz podpisanie umowy adopcji.