Około siedmioletni pies szuka przystani na resztę życia.

Jeżeli chcecie krótko to po prostu wspaniały pies, owczarkowaty, spokojny, ale chętny do spacerów poszukuje domu na zawsze.

Jeżeli chcecie dłużej to po prostu historia psa, który błąkał się po wsi około Sochaczewa i został przygarnięty przez starszego pana, których jak to bywa z ludźmi o dobrym sercu, przerosła sytuacja.
Zbyt dużo psów podrzucanych mu po kryjomu, zbyt mało kasy na utrzymanie i zbyt mało zdrowia, żeby wziąć odpowiedzialność za psa na następne conajmniej dziesięć lat.
I tak pies trafił pod nasze skrzydła. Z początku nieufnie przyglądał się, a w końcu okazał się sympatycznym, zrównoważonym psem, lubiącym kontakt z człowiekiem. Szybko nauczył się podstawowych komend.
W międzyczasie został przenoszony z różnych przyczyn z jednego hoteliku do drugiego. Obecnie przebywa pod Radomiem, ale i ten musi wkrótce opuścić. Szukamy następnego. Ale cóż, każdy z nich, tak samo jak i starszego pana traktował jako swój dom. A wiemy, że psy szybko się przyzwyczajają i zaczynają traktować swoje miejsce pobytu jako to docelowe.
Naszym marzeniem, jest dom dla Bohuna z ogródkiem, ale tak, żeby nie mieszkał w budzie ani kojcu. Robi się coraz starszy i potrzebuje ciepła.

Jeżeli chcesz zapewnić mu dom na resztę życia zadzwoń
Małgorzata 608 43 45 46
Joanna